Złodziej użył kubła na śmieci do wywiezienia łupów. Po wszystkim odstawił go na miejsce

Do zdarzenia doszło w jednym z lokali gastronomicznych w Białymstoku. Sprawca dostał się na teren posesji, przeskakując przez płot, a do budynku wszedł przez niezamknięte drzwi. Z wnętrza wyniósł blisko 80 butelek alkoholu i sprzęt gastronomiczny, który zapakował do worka. Kiedy ciężar łupu okazał się zbyt duży, całość umieścił w koszu na śmieci, który posłużył mu za prowizoryczny wózek transportowy. Po zakończonej akcji, złodziej odstawił kosz na miejsce.

Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Kilka dni później jeden z pracowników restauracji zauważył podejrzanego na jednej z ulic Białegostoku i natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze z patrolówki szybko zatrzymali wskazanego mężczyznę. Część skradzionych przedmiotów odnaleziono w jego mieszkaniu. Jak sam przyznał, część alkoholu rozdał znajomym.

44-letni białostoczanin usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.