piątek, 5 grudnia 2025 09:39
Reklama

Zaatakował brata siekierą, a jego żonę uderzył butelką. Sprawcy grozi dożywotnie więzienie

Policjanci z Brzegu i Grodkowa zatrzymali 59-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna podczas domowej awantury zaatakował swojego brata siekierą, a jego 40-letnią partnerkę ranił rozbitą butelką. Na wniosek śledczych oraz prokuratury w Nysie, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Zaatakował brata siekierą, a jego żonę uderzył butelką. Sprawcy grozi dożywotnie więzienie
Komenda Powiatowa Policji w Brzegu

Kilka dni temu grodkowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej, do której doszło w jednym z mieszkań na terenie gminy. Z informacji wynikało, że dwie osoby zostały ranne i potrzebują pomocy medycznej. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. W lokalu znajdowała się 40-letnia kobieta oraz jej 38-letni partner – oboje trafili do szpitala.

Na miejscu przez kilka godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora z Brzegu. Policjanci zabezpieczyli ślady oraz inne materiały dowodowe, które pozwoliły wstępnie ustalić przebieg zajścia. Z ustaleń wynika, że w trakcie awantury w mieszkaniu przebywały trzy osoby. W pewnym momencie 59-letni mężczyzna uderzył kobietę butelką, a następnie zaatakował swojego młodszego brata siekierą.

Rozpoczęte natychmiast poszukiwania podejrzanego szybko przyniosły efekt. Już następnego dnia funkcjonariusze z Grodkowa i Brzegu odnaleźli i zatrzymali 59-latka, który ukrywał się w zaroślach kilka kilometrów od miejsca zdarzenia.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów usiłowania zabójstwa 38-latka oraz spowodowania obrażeń ciała u 40-latki. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Nysie i śledczych sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo trwa.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze