piątek, 5 grudnia 2025 05:57
Reklama

Znalazł w mieszkaniu zwłoki swojej matki. Kobieta zginęła z rąk jej 30-letniego wnuka

Łódzcy policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło w jednym z mieszkań na Bałutach. Mężczyzna usłyszał już zarzut zbrodni, za którą grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Znalazł w mieszkaniu zwłoki swojej matki. Kobieta zginęła z rąk jej 30-letniego wnuka
Komenda Miejska Policji w Łodzi

23 lipca 2025 roku, tuż po godzinie 15:00, łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie od mężczyzny, który od dłuższego czasu nie mógł nawiązać kontaktu ze swoją matką. Funkcjonariusze natychmiast udali się pod wskazany adres - do jednego z bloków przy ulicy Komunardów. Po wejściu do mieszkania ujawnili ciało 80-letniej kobiety. Wstępne ustalenia koronera nie wykluczyły udziału osób trzecich w jej śmierci.

Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Bałuty, przeprowadzono szczegółowe oględziny i zabezpieczono materiał dowodowy. W sprawę zaangażowani zostali policjanci z Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Łodzi, a także śledczy i kryminalni z V Komisariatu. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, już następnego dnia rano zatrzymano podejrzanego o dokonanie zbrodni - 30-letniego wnuczka ofiary. Mężczyzna, wcześniej notowany, został ujęty w jednym z hoteli w centrum miasta.

Usłyszał już zarzut zabójstwa, za który grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Śledztwo w tej sprawie nadal prowadzą funkcjonariusze z V Komisariatu Policji Komendy Miejskiej w Łodzi, pod nadzorem prokuratury.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

benek109 25.07.2025 22:03
Czyli tatuś wychował mordercę własnej matki ! Masakra