W poniedziałek około godziny 20:00 policjanci interweniowali na miejscu kolizji, do której doszło na przejeździe kolejowym we Wrześciu (gmina Wicko). 47-letni kierowca BMW, mieszkaniec Warszawy, zignorował znak „STOP” i wjechał na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg. Samochód uderzył w pierwszy wagon składu, a siła zderzenia zniszczyła przód pojazdu i uruchomiła poduszki powietrzne, które najprawdopodobniej uratowały życie kierowcy oraz 41-letniej pasażerki. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Zarówno kierowca, jak i maszynista byli trzeźwi. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 47-latek został ukarany mandatem w wysokości 5000 zł oraz 10 punktami karnymi.










Napisz komentarz
Komentarze