Ukrainiec miał gdzieś polskie zakazy prowadzenia i dalej jeździł pijany. Został wydalony

Funkcjonariusze natychmiast wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia – mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. To jednak nie był koniec nieprawidłowości.

Po sprawdzeniu danych w policyjnych systemach informatycznych - informkują rybniccy policjanci - okazało się, że 37-latek posiada trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydane przez sąd. Mimo to zdecydował się wsiąść za kierownicę i narazić innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.

Po wykonaniu niezbędnych czynności procesowych mężczyzna usłyszał zarzuty. Następnie został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy – zgodnie z decyzją administracyjną – wydalili go z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowych zakazów grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.