Redakcja
Do pierwszej próby doszło 5 sierpnia. 48-latka znalazła w internecie ofertę inwestowania na giełdzie. Wkrótce skontaktował się z nią mężczyzna podający się za maklera, który namówił ją na przygotowanie 35 tysięcy złotych rzekomo na dalsze inwestycje. Gotówkę miała odebrać wskazana przez niego osoba. Dokładny opis „kuriera” wzbudził jednak podejrzenia kobiety, która o całej sprawie powiadomiła policję.
Kryminalni z Namysłowa urządzili zasadzkę i jeszcze tego samego dnia zatrzymali 18-letniego obywatela Ukrainy, który przyszedł po pieniądze.
Następnego dnia oszuści podjęli kolejną próbę – tym razem chcieli, by kobieta przygotowała aż 70 tysięcy złotych. Policjanci ponownie byli o krok przed przestępcami. W drugim „odbiorze” gotówki wpadł 50-letni obywatel Ukrainy.
Obaj mężczyźni trafili do aresztu i usłyszeli zarzuty. Śledczy ustalają teraz, czy mogli mieć związek z innymi podobnymi oszustwami.
Napisz komentarz
Komentarze