piątek, 5 grudnia 2025 07:22
Reklama

Gruzin najpierw rzucał koktajlami Mołotowa w znajomych, następnie próbował podpalić stację paliw

W sobotę 9 sierpnia, kilka minut po godzinie 7:00 rano, iławscy policjanci zostali wezwani do awantury na stacji benzynowej. Na miejscu funkcjonariusze zastali grupę mężczyzn, którzy demolowali teren stacji i wdali się między sobą w bójkę. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Trzech mężczyzn zatrzymano do wyjaśnienia sprawy, a wśród nich był 33-letni obywatel Gruzji, który stanie przed sądem.
Gruzin najpierw rzucał koktajlami Mołotowa w znajomych, następnie próbował podpalić stację paliw
Policja Warmińsko-Mazurska

Jak ustalili policjanci, całe zdarzenie rozpoczęło się znacznie wcześniej, w mieszkaniu, gdzie 33-latek pokłócił się ze swoimi znajomymi. W trakcie awantury rzucał w nich palącymi się butelkami napełnionymi łatwopalną substancją. Po tej dramatycznej scenie, mężczyzna opuścił mieszkanie i udał się na rowerze na pobliską stację paliw.

Na stacji doszło do kontynuacji konfliktu. 33-latek zaczął rzucać w swoich znajomych szklanymi butelkami ze sklepowych półek, a następnie, w akcie desperacji, rozlał paliwo przy dystrybutorze i próbował je podpalić zapalniczką. Swojej próby podpalenia nie dokończył dzięki szybkiej reakcji pracownika stacji. Dodatkowo, badanie wykazało, że mężczyzna kierował rowerem mając ponad jeden promil alkoholu we krwi.

W niedzielę 10 sierpnia 33-latek usłyszał aż sześć zarzutów, w tym między innymi usiłowanie sprowadzenia pożaru, uszkodzenie samochodu, spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu w postaci oparzeń u dwóch osób oraz kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu. Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny.

Za usiłowanie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, które mogłoby przybrać postać pożaru, grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Policja i prokuratura nadal wyjaśniają dokładne okoliczności całego zajścia. Jedno jest pewne – dzięki szybkiej interwencji służb i pracownika stacji, potencjalna tragedia została zażegnana.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze