Ścigany dwoma listami gończymi wpadł po sześciu latach. Policjanci pojechali za nim do Warszawy

Mężczyzna miał na koncie poważne przestępstwa – udział w bójce i pobiciu oraz czynną napaść na funkcjonariusza publicznego. Za te czyny sąd wymierzył mu łączną karę 3 lat i 10 miesięcy więzienia.

Dzięki żmudnej i wielomiesięcznej pracy operacyjnej mundurowi ustalili, że poszukiwany może przebywać w Warszawie. Trop okazał się trafny – 32-latek został namierzony, zatrzymany i przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.

Policja podkreśla, że czas nie działa na korzyść przestępców i funkcjonariusze nie odpuszczają nawet po latach. Każdy, kto łamie prawo, musi liczyć się z tym, że odpowie za swoje czyny.