piątek, 5 grudnia 2025 08:07
Reklama
Kraśnik: o włos od wypadku

Czterokołowcem pod prąd drogą ekspresową. Prawie zmiażdżyła go ciężarówka

Było o włos od tragedii na drodze ekspresowej S19 w okolicach Kraśnika. 66-letni mieszkaniec gminy Wilkołaz, kierując czterokołowcem lekkim marki Aixam, zawrócił na węźle zjazdowym i rozpoczął jazdę pod prąd. Tego typu pojazdy, informuje lubelska policja, ze względu na swoje ograniczenia konstrukcyjne i przepisy prawa, w ogóle nie mają prawa poruszać się po drogach ekspresowych.
Czterokołowcem pod prąd drogą ekspresową. Prawie zmiażdżyła go ciężarówka

Autor: Materiały policji

Według ustaleń policji, mężczyzna nagle zmienił kierunek jazdy i ruszył w stronę Polichny, wprost na nadjeżdżające samochody. Kierowcy w ostatniej chwili ratowali się ucieczką na sąsiedni pas. W pewnym momencie niewiele brakowało, by czterokołowiec został staranowany przez ciężarówkę.

Kiedy sytuacja stała się skrajnie niebezpieczna, kierowca Aixama zjechał częściowo na pas zieleni. Świadkowie natychmiast wezwali policję, a na miejsce przyjechał również pojazd służby drogowej. Funkcjonariusze ustalili, że 66-latek podróżował sam, był trzeźwy i – jak tłumaczył – pomylił trasę, próbując dojechać w stronę Wilkołaza.

Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdami, a sprawa trafiła do sądu. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu GDDKiA.

Jak podkreślają służby, to nie pierwszy przypadek, gdy na drogach szybkiego ruchu pojawiają się uczestnicy, którzy stwarzają poważne zagrożenie – od pieszych, przez rowerzystów, po traktorzystów. W takich sytuacjach należy niezwłocznie dzwonić na numer alarmowy 112.

Nagranie z incydentu zostało opublikowane ku przestrodze, aby przypominać kierowcom, jak ważna jest czujność i gotowość na nieprzewidziane zdarzenia w ruchu drogowym.

WIDEO: 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Masakra 12.08.2025 14:42
"Czterokołowiec" hahaha