piątek, 5 grudnia 2025 10:22
Reklama

30-latek uciekając przed policją wjechał w znak. Był po narkotykach i wiózł cztery koleżanki

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uciekał przed policją, a swoją brawurową jazdę zakończył na znaku drogowym. Jak się okazało, 30-latek był pod wpływem alkoholu i narkotyków, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a w jego portfelu policjanci znaleźli kolejną porcję narkotyków.
30-latek uciekając przed policją wjechał w znak. Był po narkotykach i wiózł cztery koleżanki
KMP Biała Podlaska

Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie na terenie gminy Biała Podlaska. W miejscowości Sławacinek Nowy funkcjonariusze bialskiej drogówki zauważyli kierowcę Volvo, który przekroczył prędkość na drodze krajowej nr 2. Policjant wydał sygnał do zatrzymania pojazdu, jednak kierowca zignorował polecenia i zaczął uciekać.

Policjanci natychmiast ruszyli w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca kontynuował jednak brawurową jazdę aż do miejscowości Porosiuki, gdzie stracił panowanie nad autem i uderzył w znak drogowy.

Za kierownicą siedział 30-letni mieszkaniec powiatu. Badanie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i substancji psychotropowych. Co więcej, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a w jego portfelu policjanci znaleźli narkotyki.

W samochodzie znajdowały się cztery pasażerki. Podczas interwencji policjanci ujawnili u jednej z nich (17-latki), zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne badania potwierdziły, że jest to amfetamina. Zarówno kierowca, jak i nieletnia pasażerka zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

30-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, posiadania narkotyków, kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających i alkoholu oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. 17-latka odpowie za posiadanie narkotyków. Za te przestępstwa grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze