Zwyrodnialec zaatakował dziewczynkę na osiedlu. Spłoszyli go ludzie, a potem dorwała policja

Jak informuje małopolska policja, sprawca został spłoszony przez świadków, którzy ruszyli z pomocą dziecku. Dzięki ich natychmiastowej reakcji, opisowi i zdjęciu przekazanemu funkcjonariuszom, policjanci szybko zidentyfikowali i zatrzymali mężczyznę. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 40-latka 2,3 promila alkoholu.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu zatrzymanemu przedstawiono zarzut dokonania innej czynności seksualnej wobec małoletniego dziecka. W środę (20 sierpnia) sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Mężczyzna wprost z sali sądowej został przewieziony do zakładu karnego. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

"Na wyróżnienie oraz ogromne podziękowania zasługuje postawa świadków tego zdarzenia. Widząc, że dziecko potrzebuje pomocy zareagowali błyskawicznie. Spłoszyli sprawcę, zaopiekowali się dzieckiem, a także uwiecznili wizerunek napastnika,  wykonując zdjęcie, które następnie przekazali policjantom. Takie działanie, połączone z rozpoznaniem osobowym policjantów, pozwoliło na szybkie zlokalizowanie i zatrzymanie sprawcy" - przekazała policja w Oświęcimiu.