Do zdarzenia doszło 19 sierpnia 2025 roku. Kobieta odebrała dramatyczny telefon – zapłakany głos w słuchawce poinformował, że dzwoni jej córka, która znajduje się w szpitalu i potrzebuje kosztownej szczepionki, aby przeżyć. Chwilę później do rozmowy włączył się mężczyzna, podający się za osobę asystującą przy rzekomej operacji. Twierdził, że podanie szczepionki jest konieczne i że trzeba natychmiast zebrać 50 tysięcy złotych.
69-latka nie miała tak dużej kwoty, jednak udało jej się zgromadzić 20 tysięcy złotych. Umówiona z przestępcami przekazała gotówkę młodej kobiecie, która czekała przed jej domem. Oszustka wsiadła do taksówki i próbowała uciec, jednak dzięki błyskawicznej reakcji policjantów została zatrzymana na sąsiedniej ulicy. Funkcjonariusze odzyskali pieniądze.
Jak ustalili śledczy, zatrzymana 22-latka pełniła rolę tzw. „odbieraka”. To nie jej pierwszy konflikt z prawem – policja potwierdziła, że brała także udział w kradzieżach pieniędzy i biżuterii, dokonywanych metodą „na pracownika wodociągów”. Część jej wspólników została już tymczasowo aresztowana.
21 sierpnia kobieta usłyszała w Prokuraturze Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim cztery zarzuty dotyczące oszustw i kradzieży. Za te przestępstwa grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niej tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Policja przypomina, że metoda „na chorego członka rodziny” to jeden z najczęstszych sposobów oszustów na wyłudzanie pieniędzy od seniorów. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i każdorazowe weryfikowanie informacji, które otrzymujemy w takich dramatycznych rozmowach telefonicznych.







Napisz komentarz
Komentarze