Pierwszą kradzież alkoholu popełniła jeszcze tego samego dnia, po czym w krótkim czasie powtórzyła ten scenariusz w dwóch kolejnych marketach. Kolejnego dnia historia się powtórzyła - kobieta ponownie została przyłapana na kradzieży. Jej postępowanie pokazuje, że apele o rozsądek nie przynoszą żadnego efektu, a wcześniejsze doświadczenia z prawem nie powstrzymują jej przed łamaniem przepisów.
O dalszym losie 42-latki zdecyduje sąd. Za popełnione wykroczenia grozi jej grzywna do 5 tysięcy złotych, prace społeczne lub kara aresztu w wymiarze od 5 do 30 dni. Policja podkreśla, że kobieta jest doskonale znana funkcjonariuszom z wcześniejszych interwencji, a jej zachowanie to przykład skrajnej arogancji wobec prawa.







Napisz komentarz
Komentarze