piątek, 5 grudnia 2025 09:43
Reklama

Motocyklista z 2 promilami o mało nie staranował radiowozu. Wcześniej stracił prawko za driftowanie

Policjanci z Siemiatycz zatrzymali 44-letniego kierowcę motocykla, który podczas jazdy nie ustąpił pierwszeństwa radiowozowi. Funkcjonariusze musieli gwałtownie hamować, aby uniknąć zderzenia. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany i w dodatku nie posiadał prawa jazdy.
Motocyklista z 2 promilami o mało nie staranował radiowozu. Wcześniej stracił prawko za driftowanie
Policja w Siemiatyczach

Do zdarzenia doszło w czasie patrolu ulic Siemiatycz. Mundurowi zauważyli motocyklistę, który wymusił pierwszeństwo przejazdu. Kierowca omal nie doprowadził do kolizji z policyjnym autem. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali go do kontroli. Już w pierwszych słowach mężczyzna przyznał, że jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem potwierdziło jego słowa – w organizmie miał 2 promile alkoholu.

Na tym jednak jego problemy się nie skończyły. Policjanci ustalili, że 44-latek nie ma prawa jazdy. Stracił je niespełna dwa miesiące wcześniej, po tym jak driftując skodą uderzył w ogrodzenie. Motocykl został odholowany na policyjny parking, a mieszkaniec Siemiatycz ponownie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze