Rumun podawał się za Ukraińca. Wzbudził litość w kobiecie, a potem wrócił i ją okradł

Do zdarzenia doszło w maju 2025 roku. Na posesję starszej kobiety wszedł nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako obywatel Ukrainy i twierdził, że szuka pracy. Poprosił również o pomoc finansową, tłumacząc, że zmaga się z poważną chorobą. Seniorka, chcąc pomóc, przekazała mu kilkadziesiąt złotych. Mężczyzna opuścił jej posesję, a kobieta udała się na wizytę lekarską.

W tym czasie oszust wrócił i włamał się do domu starszej kobiety. Z mieszkania zniknęły pieniądze oraz wartościowe przedmioty. Łączne straty wyniosły ponad 13 tysięcy złotych.

Policjanci szybko rozpoczęli intensywne działania operacyjne. Dzięki ich pracy ustalono, że za włamaniem stoi 52-letni obywatel Rumunii, który był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym kradzieże z włamaniem. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna działał na terenie całego kraju: Rumun ukradł ponad 60 tysięcy z biura. Ukrywał się w hostelu pod zmienionym nazwiskiem

Sprawa ma charakter rozwojowy, istnieje podejrzenie, że mężczyzna mógł dokonywać podobnych przestępstw w innych częściach kraju. Za zgodą prokuratora opublikowano jego wizerunek. Osoby, które go rozpoznają lub mają wiedzę na temat innych przestępstw dokonanych przez tego mężczyznę, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji.

Sprawca został zatrzymany przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i obecnie przebywa w areszcie. Policja przypomina, aby w kontaktach z obcymi zachować szczególną ostrożność i kierować się zasadą ograniczonego zaufania.