Do dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek po godzinie 18:59. Policjanci z grupy SPEED na ul. Sucharskiego zmierzyli prędkość białego bmw kombi, które poruszało się z prędkością 115 km/h, przekraczając limit o 45 km/h. Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania, jednak ten zignorował polecenia, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać.
Rozpoczął się pościg, o którym natychmiast poinformowano oficera dyżurnego. Kierujący bmw wykonywał niebezpieczne manewry, jadąc ulicami Sucharskiego i Elbląską w kierunku centrum, a następnie zawrócił w stronę ul. Płażyńskiego i Czarnego Dworu. W trakcie ucieczki osiągał prędkości przekraczające 200 km/h, stwarzając ogromne zagrożenie na drodze.
O godzinie 19:05, na skrzyżowaniu ulic Płażyńskiego i Uczniowskiej, podczas trwającego pościgu doszło do dachowania policyjnego radiowozu. Na szczęście funkcjonariusze nie odnieśli poważnych obrażeń.
Po ucieczce sprawcy rozpoczęły się intensywne poszukiwania. Kryminalni zabezpieczyli monitoring, przeanalizowali nagrania i zebrali szereg informacji, które doprowadziły ich na trop podejrzanego. W środę około godziny 17:30 policjanci zatrzymali 30-latka na osiedlowym parkingu w dzielnicy Zaspa. Mężczyzna próbował odjechać białym bmw touring z podmienionymi tablicami rejestracyjnymi.
Na miejscu przeprowadzono oględziny pojazdu, zabezpieczono ślady i wykonano dokumentację fotograficzną. Auto zostało odholowane na policyjny parking. Dziś prowadzone są dalsze czynności z zatrzymanym. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat więzienia, a taka sama kara przewidziana jest za kradzież pojazdu.







Napisz komentarz
Komentarze