Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, jednak nie było szans na pomoc poszkodowanym. Jak relacjonują służby, nie było nawet możliwości rozpoznania płci ofiar.
W działaniach uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej z Wieliczki, zespół ratownictwa medycznego, policja oraz prokurator.
Jak ustalili funkcjonariusze, samochód poruszał się od strony szkoły w Sierczy w kierunku Sygneczowa. – Wiemy już, że ofiarami byli trzej mężczyźni. Trwają ustalenia ich tożsamości – poinformował cytowany przez media podkom. Paweł Tomasik, rzecznik wielickiej policji. Wiadomo jedynie, że pojazd należał do 40-letniej mieszkanki powiatu wielickiego, która w chwili zdarzenia przebywała za granicą.
Śledztwo prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Nocą na miejscu przez kilka godzin pracowali technicy kryminalistyki, biegły z zakresu pożarnictwa oraz specjalista od rekonstrukcji wypadków. Czynności zakończono około godziny 5 rano, obecnie przesłuchiwani są świadkowie i osoby mogące mieć związek ze sprawą.







Napisz komentarz
Komentarze