Zatrzymany na gorącym uczynku 39-latek podlewał konopie i ścinał "topy" z roślin

Do ujawnienia uprawy doszło podczas porannych działań policjantów. W jednym z miejsc funkcjonariusze natrafili na 25 roślin - od najmniejszych, mierzących 28 centymetrów, po najwyższe, sięgające 150 centymetrów. Na miejscu obecny był 39-letni mężczyzna, który w tym czasie podlewał krzewy i zrywał ich fragmenty.

Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczone rośliny zawierają substancje psychoaktywne. Zostały one przekazane do dalszych badań laboratoryjnych. Kluczowa dla sprawy będzie opinia biegłego.

Po przeprowadzeniu czynności procesowych 39-latek został zwolniony, jednak postępowanie nadal trwa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za uprawę konopi innych niż włókniste grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.