Do zdarzenia doszło w czwartek (28 sierpnia) przed godziną 15 na jednym z parkingów w Kamiennej Górze. Z ustaleń policji wynika, że nietrzeźwy mężczyzna podszedł do właściciela samochodu i poprosił go o pieniądze na alkohol. Gdy spotkał się z odmową, wpadł w złość. Kilka minut później, gdy właściciel wrócił do auta, agresora już nie było, ale samochód miał uszkodzone drzwi i urwane lusterko.
Policjanci szybko ustalili sprawcę, był nim dobrze im znany 49-latek. Mężczyzna został namierzony kilka ulic dalej, gdy odpoczywał na ławce. Podczas zatrzymania stawiał opór i początkowo odmawiał badania trzeźwości. Ostatecznie okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Jak tłumaczył w rozmowie z funkcjonariuszami, zdenerwował się, bo „chciał się napić”. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.








Napisz komentarz
Komentarze