Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją ujawniło, że jednym z pokrzywdzonych był lokalny społecznik, który wcześniej angażował się w pomoc charytatywną. Sprawca miał najpierw prosić o wsparcie finansowe na fikcyjny cel, a następnie regularnie żądać pieniędzy i grozić ofierze zniszczeniem rodziny, spaleniem lokalu czy nasłaniem kontroli. Policjanci ustalili również, że mężczyzna wyłudzał żywność od 72-letniej kobiety, m.in. wędliny, drób i napoje.
Na wniosek policji i prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. 51-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa wciąż jest badana, a policjanci zabezpieczają interesy pokrzywdzonych.







Napisz komentarz
Komentarze