Młody drifter w BMW za swoje popisy uzbierał 42 punkty. Musiał też oddać dowód

Szczególną uwagę funkcjonariusze zwrócili na kierowców w centrum miasta, skąd najczęściej napływają sygnały od mieszkańców o niebezpiecznych zachowaniach za kółkiem i uciążliwym hałasie.

Podczas jednej z interwencji policjanci zatrzymali 19-letniego kierowcę BMW. Mężczyzna przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, wprowadzał samochód w poślizg, nie używał kierunkowskazów przy zmianie pasa i dodatkowo wjechał pod zakaz. Bilans był dla niego dotkliwy – ponad 1200 złotych mandatów, aż 42 punkty karne oraz zatrzymany dowód rejestracyjny z powodu złego stanu technicznego auta.

Nie był to jedyny przypadek. Inny kierowca BMW, również poruszający się niesprawnym pojazdem, otrzymał 1000 zł mandatu, 15 punktów karnych i stracił dowód rejestracyjny. Policjanci zatrzymali też dokumenty kilku kolejnych kierowców, których samochody miały nadmiernie głośne układy wydechowe.

Jak podkreślają funkcjonariusze, tego rodzaju kontrole będą kontynuowane – zarówno w centrum, jak i w innych miejscach Lublina, gdzie mieszkańcy skarżą się na nieodpowiedzialne zachowania kierowców.