20-latek podał policjantom fałszywe dane. Był poszukiwany do poprawczaka i miał przy sobie klefedron

Do zdarzenia doszło około godziny 16:00 na ulicy Księgarzy. Bielańscy wywiadowcy zwrócili uwagę na dwóch młodych mężczyzn, którzy poruszali się nerwowo, rozglądając się dookoła. W trakcie legitymowania jeden z nich wyraźnie się denerwował i nie miał przy sobie dokumentów. Dane, które podał, wzbudziły wątpliwości funkcjonariuszy.

Po pouczeniu o konsekwencjach prawnych wprowadzania w błąd, mężczyzna podał swoje prawdziwe dane. Wtedy wyszło na jaw, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w celu doprowadzenia do zakładu poprawczego.

Przy 20-latku policjanci znaleźli zawiniątko z folii aluminiowej zawierające białą substancję. Badanie potwierdziło, że była to 4 CMC. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze przeszukali mieszkanie 20-latka. Tam znaleźli kolejną porcję białej, zbrylonej substancji - również 4 CMC, o łącznej wadze prawie 180 gramów.

Podejrzany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokurator Rejonowy z Żoliborza zastosował wobec niego policyjny dozór. Czynności w tej sprawie są nadal prowadzone pod nadzorem prokuratury. Policja przypomina, że za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara nawet 8 lat więzienia.