Około godziny 10:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze otrzymał zgłoszenie o podejrzeniu rozpylenia drażniącej substancji w budynku szkoły. Na miejsce skierowano patrol policji oraz sześć zastępów straży pożarnej. Początkowo do działań zadysponowano również załogę Specjalistycznej Jednostki Ratownictwa Chemicznego z Wrocławia, jednak po ocenie sytuacji odstąpiono od ich udziału – zagrożenie dla zdrowia i życia osób nie występowało.
Po przeprowadzonej ewakuacji służby ustaliły, że sprawcą zdarzenia był uczeń ósmej klasy, który rozpylił na szkolnym korytarzu preparat o nazwie „Stinky Ass spray”. Substancja, choć bardzo uciążliwa zapachowo, nie stanowiła zagrożenia dla zdrowia.
Chłopiec nie przyznał się do winy. Na miejscu odbyła się rozmowa z uczniem, w której uczestniczyli dyrektor szkoły, pedagog oraz matka nieletniego. Zgodnie z procedurami sprawa została skierowana do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach prawnych.
Niewykluczone, że rodzice chłopca będą musieli pokryć koszty przeprowadzonej akcji ewakuacyjnej. Policja apeluje do rodziców o rozmowę z dziećmi na temat konsekwencji takich zachowań. - Tego typu żarty mogą powodować poważne skutki organizacyjne i finansowe, a także narażać na niebezpieczeństwo innych - przypominają funkcjonariusze.







Napisz komentarz
Komentarze