Wzięli maczety i poszli napaść na sklep we własnym miasteczku. Wszystko poszło nie tak i teraz siedzą

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 września. 42-latek i 41-latek żądali od kobiety 2000 zł, grożąc jej mężowi pobiciem. Pokrzywdzeni nie ulegli naciskom i powiadomili służby.

Na miejsce szybko skierowano patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali napastników oraz zabezpieczyli niebezpieczne narzędzia – noże, pałki i maczety – którymi mężczyźni grozili ofiarom.

10 września obaj zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Rejonowej w Łobzie zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Prokurator skierował do sądu wniosek o ich tymczasowe aresztowanie.

Dzień później, 11 września, Sąd Rejonowy w Łobzie przychylił się do tego wniosku. Obaj podejrzani spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące.