Zdarzenie miało miejsce na jednej z ulic miasta. Zaniepokojeni mieszkańcy poinformowali o wandalu dyżurnego augustowskiej policji. Patrol, który natychmiast udał się na miejsce, szybko zatrzymał mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy.
Okazało się, że 37-latek uszkodził w sumie siedem aut. W samochodach powybijane były lusterka, a na karoserii widniały ślady uderzeń. Straty oszacowano na 4,5 tysiąca złotych.
Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie kłótnią z żoną i „nagromadzonymi negatywnymi emocjami”, którym – jak twierdził – musiał dać upust.
37-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.








Napisz komentarz
Komentarze