Po uderzeniu przez kolegę stracił przytomność. Gdy się ocknął bili go w trzech, jeden użył siekiery

Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z 12 na 13 września w jednym z mieszkań w Kościanie. Podczas wspólnego spożywania alkoholu między uczestnikami spotkania wybuchła kłótnia. Pokrzywdzony został uderzony w głowę i stracił przytomność. Gdy odzyskał świadomość, trzech mężczyzn zaczęło go bić.

Najmłodszy z napastników chwycił za siekierę i uderzył nią ofiarę w nogę, powodując obrażenia wymagające pomocy medycznej. Dodatkowo groził mężczyźnie pozbawieniem życia. Sprawcy nie pozwalali pokrzywdzonemu opuścić mieszkania, ale ten wykorzystał ich stan nietrzeźwości i uciekł. Schronił się na stacji paliw, gdzie poprosił o wezwanie pomocy.

Policjanci szybko namierzyli i zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 58, 54 i 40 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia. 40-latek odpowie dodatkowo za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia i groźby karalne, a także za popełnienie tych czynów w warunkach recydywy, co może zwiększyć wymiar kary.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za udział w pobiciu grozi kara do 5 lat więzienia, a w przypadku użycia niebezpiecznego narzędzia do 8 lat. Kierowanie gróźb karalnych zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.