piątek, 5 grudnia 2025 07:22
Reklama

Wzięła 60 tysięcy złotych zaliczki, rozpoczęła pracę i... zniknęła. Zleceniodawca poszedł na policję

Funkcjonariusze z wałbrzyskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, postawili zarzut oszustwa 52-letniej kobiecie, która w 2018 roku pobrała zaliczkę w wysokości 60 tysięcy złotych za prace związane z zagospodarowaniem terenów zielonych, a następnie praktycznie ich nie wykonała i do dziś nie zwróciła pieniędzy pokrzywdzonemu.
Wzięła 60 tysięcy złotych zaliczki, rozpoczęła pracę i... zniknęła. Zleceniodawca poszedł na policję
archiwum

Do zdarzenia doszło 7 maja 2018 roku w Głogowie. Jak ustalili policjanci, kobieta podpisała umowę i po otrzymaniu zaliczki wykonała jedynie drobne prace warte około 1,5 tysiąca złotych. Później kontakt z nią się urwał, a pokrzywdzony nie mogąc odzyskać pieniędzy wiosną 2024 roku zgłosił sprawę na policję.

Śledczy ustalili, że 52-latka wyjechała za granicę, jednak niedawno ponownie pojawiła się w Wałbrzychu. Na wezwanie zgłosiła się do komendy, gdzie usłyszała zarzut oszustwa. Kobieta wkrótce stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze