Do włamania doszło pod koniec sierpnia. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie zabezpieczyli ślady i zebrali materiał dowodowy, który szybko doprowadził ich do sprawcy. 34-latek, dobrze znany mundurowym, nie spodziewał się zatrzymania.
Z ustaleń wynika, że włamując się do domu, działał w warunkach recydywy. Prokurator postawił mu zarzut kradzieży z włamaniem, a sąd – na wniosek policji – zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym.
Jak informuje lubelska policja, za włamanie w recydywie grozi mu kara nawet 15 lat więzienia.







Napisz komentarz
Komentarze