piątek, 5 grudnia 2025 07:19
Reklama

Fotografował dokumenty ludzi z pracy i brał sprzęt na ich dane. Straty sięgają miliona złotych

Retkińscy policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca Łodzi podejrzanego o kradzież danych osobowych i wyłudzenia sprzętu elektronicznego o wartości sięgającej blisko miliona złotych. Mężczyzna miał wykorzystywać dane swoich współpracowników do zawierania umów z operatorami telefonii komórkowej. Sprzęt sprzedawał później w lombardach.
Fotografował dokumenty ludzi z pracy i brał sprzęt na ich dane. Straty sięgają miliona złotych
archiwum

Śledczy z III Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Polesie prowadzili dochodzenie po licznych zgłoszeniach od osób, na które bez ich wiedzy podpisano umowy z operatorami. Chodziło o zakup smartfonów, tabletów, smartwatchów i innej elektroniki.

W toku czynności ustalono, że ofiary łączył jeden szczegół, część z nich pracowała w tej samej firmie. Policjanci potwierdzili, że sprawca miał dostęp do pomieszczeń, w których pracownicy przechowywali dokumenty. Wykorzystując to, robił zdjęcia dowodów osobistych, a następnie posługiwał się nimi przy zawieraniu umów na sprzęt elektroniczny.

Zatrzymany 31-latek został ujęty 24 września 2025 roku w miejscu pracy na podstawie postanowienia prokuratury. Jak przyznał, zdążył sprzedać w lombardach dużą część uzyskanego w ten sposób sprzętu. Według jego własnych słów, mógł zarobić ponad 700 tysięcy złotych. Straty operatorów i osób pokrzywdzonych mogą jednak sięgać blisko miliona złotych.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty oszustwa i kradzieży tożsamości. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy, do komisariatu zgłaszają się kolejne osoby, które mogły paść ofiarą jego działalności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze