Do tragedii doszło przed godziną 12:00, kiedy strażacy zostali wezwani do pożaru mieszkania. Z uwagi na zamknięte drzwi dostali się do lokalu przez okno. W jego wnętrzu znaleziono ciała 90-letniej seniorki oraz 63-letniej kobiety. Pierwszej z kobiet mimo podjętej reanimacji nie udało się uratować. Druga miała liczne rany kłute.
Policjanci natychmiast rozpoczęli działania operacyjne, prowadzone przez kryminalnych z bałuckiego komisariatu oraz Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Skrupulatna analiza zgromadzonych dowodów, nagrań z monitoringu i przesłuchania świadków pozwoliły ustalić personalia osób mogących mieć związek z przestępstwem. W efekcie zatrzymano trzy osoby, w tym jedną kobietę, natomiast 35-latek usłyszał zarzut zabójstwa.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty, 1 października 2025 roku sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące. Śledczy ustalili, że 90-latka została uduszona we śnie, ponieważ wcześniej widziała, jak podejrzany wchodzi do mieszkania wraz z 63-latką, która pełniła rolę jej opiekunki. Druga kobieta została zaatakowana nożem - 35-latek zadał jej 12 ran kłutych, a następnie podpalił kołdrę w mieszkaniu, wywołując pożar.
W toku postępowania śledczy przeprowadzili liczne przesłuchania, zabezpieczyli nagrania z monitoringu oraz wyniki sekcji zwłok. Podejrzany przyznał, że motywem zabójstwa 63-latki były kwestie osobiste. Trzy osoby zatrzymane w tej sprawie pełniły rolę świadków. Za każde z zarzucanych przestępstw 35-latkowi grozi dożywotnie pozbawienie wolności. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Bałuty, a ustalenia dotyczące zagrożenia dla innych lokatorów mieszkania zostaną uzupełnione opinią biegłego.







Napisz komentarz
Komentarze