Redaktor
Mężczyzna, wykorzystując swoje stanowisko, do faktur za rzeczywiste zakupy sądu dołączał dokumenty dotyczące prywatnych zakupów, m.in. sprzętu AGD i elektroniki. Towary te nigdy nie trafiały do sądu, lecz do jego rąk. W ten sposób sfałszował szereg faktur i dokumentów, doprowadzając Skarb Państwa do strat sięgających prawie 437 tysięcy złotych.
Gdy proceder wyszedł na jaw, oszust zbiegł do Norwegii, gdzie ukrywał się przez kilka miesięcy. Dzięki współpracy międzynarodowej i skutecznym działaniom krakowskich funkcjonariuszy został tam zatrzymany i przekazany do Polski.
Zgromadzony przez policjantów i prokuraturę materiał dowodowy pozwolił na skierowanie aktu oskarżenia do sądu. 30 września br. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał mężczyznę za winnego i wymierzył mu karę dwóch lat pozbawienia wolności, grzywnę oraz obowiązek naprawienia szkody finansowej wyrządzonej Skarbowi Państwa.
Napisz komentarz
Komentarze