Redaktor
Kryminalni ze Słupska prowadzili działania w związku z poszukiwaniem 24-letniego mieszkańca miasta, który miał do odbycia karę 15 miesięcy pozbawienia wolności za kradzieże. Policjanci ustalili miejsce jego ukrywania się i przystąpili do realizacji. Gdy otworzył im drzwi, w mieszkaniu szybko przeprowadzono przeszukanie. W różnych jego częściach funkcjonariusze znaleźli znaczne ilości narkotyków: amfetaminę, marihuanę, MDMA oraz LSD. Łącznie zabezpieczono ponad 470 gramów środków odurzających.
W trakcie trwających czynności doszło do nieoczekiwanego zdarzenia. Do drzwi mieszkania zapukał kolega 24-latka. Policjanci wpuścili go do środka, a widoczne na jego twarzy zaskoczenie i zdenerwowanie szybko znalazły swoje wyjaśnienie. 27-letni słupszczanin miał przy sobie blisko 30 gramów narkotyków, w tym tych samych substancji, które znaleziono wcześniej w mieszkaniu. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 500 gramów narkotyków, które trafiły do dalszych badań laboratoryjnych.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu. 24-latek usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających, po czym trafił do zakładu karnego, by odbyć wcześniej zasądzoną karę 15 miesięcy więzienia za kradzieże. Jego 27-letni znajomy odpowie za posiadanie narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Śledczy ustalają teraz, czy zatrzymani mogli zajmować się również handlem narkotykami.
Napisz komentarz
Komentarze