Pijany 57-latek groził uczestnikom imprezy firmowej. Odsłonił kurtkę i pokazał, że ma pistolet

Do zdarzenia doszło w czwartek, około godziny 18.30, przy ulicy Wielkopolskiej. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że przed jednym z lokali doszło do groźnego incydentu - nietrzeźwy mężczyzna miał kierować groźby wobec uczestników imprezy pracowniczej, a następnie odsłonić kurtkę i pokazać broń palną w kaburze. Po wszystkim oddalił się z miejsca zdarzenia.

Z relacji świadków wynikało, że agresor kierował groźby wobec jednego z mężczyzn, który wcześniej zwrócił mu uwagę na jego niewłaściwe zachowanie. Na miejsce natychmiast ruszyły policyjne patrole.

Funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali podejrzanego w pobliskim lokalu gastronomicznym. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie dwa promile alkoholu. Przy 57-latku zabezpieczono broń palną z amunicją, a podczas przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli jeszcze kilkanaście sztuk broni, na które posiadał pozwolenie.

Śledczy ustalili również, że część broni przekazał swojemu 59-letniemu bratu, który nie miał stosownych uprawnień do jej posiadania. Broń ta została również zabezpieczona. 57-latek usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz przekazania broni osobie nieuprawnionej. Jego brat odpowie za nielegalne posiadanie broni palnej. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór, a wobec 57-latka dodatkowo zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.

Za popełnione przestępstwa obu mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności. Policja przypomina, że użycie lub nawet grożenie użyciem broni w stanie nietrzeźwości to czyn szczególnie niebezpieczny, który może skutkować surowymi konsekwencjami prawnymi.