Jastrzębie-Zdrój

Jastrzębscy policjanci zatrzymali 59-letniego mężczyznę podejrzanego o brutalny atak na 42-latka na jednej z posesji w dzielnicy Zdrój. Według śledczych napastnik miał wtargnąć na teren posesji i uderzać pokrzywdzonego młotkiem. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

23-letni kierowca odpowie przed sądem za ucieczkę przed policyjną kontrolą w Jastrzębiu-Zdroju. Jak informuje policja, mężczyzna zignorował sygnały radiowozu, a ruszając z miejsca, uderzył bokiem auta w funkcjonariuszy i rozpoczął niebezpieczną jazdę, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Z powodu trzech czekolad może spędzić nawet 10 lat za kratami. 37-letnia mieszkanka Jastrzębia-Zdroju ukradła słodycze ze sklepu, a gdy sprzedawczyni próbowała je odzyskać – zaatakowała ją. Jak informuje jastrzębska policja, kobieta została już zatrzymana i usłyszała zarzuty kradzieży rozbójniczej.

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie i dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów – z takim „dorobkiem” 40-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju wsiadł za kierownicę seata. Jak informuje śląska policja, mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i uderzył w policyjny radiowóz.

Nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazała się 30-letnia mieszkanka Jastrzębia-Zdroju, która sprawowała opiekę nad swoim rocznym synkiem będąc pod wpływem środków odurzających. Interweniujący policjanci w mieszkaniu ujawnili również narkotyki. Na czas prowadzenia czynności opiekę nad dzieckiem przejęła babcia maluszka.

Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali 57-letniego mężczyznę, który będąc pod wpływem alkoholu groził bronią uczestnikom imprezy przed jednym z lokali w centrum miasta. Jak się okazało, w jego mieszkaniu oraz u jego brata funkcjonariusze zabezpieczyli kolejne egzemplarze broni palnej. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek, tuż przed godziną 14:00, na ulicy Wodzisławskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Samochód osobowy potrącił mężczyznę wykonującego prace porządkowe przy drodze. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń 53-letni jastrzębianin zmarł na miejscu.

Na ulicy Armii Krajowej w Jastrzębiu-Zdroju policjanci zatrzymali do kontroli fiata, którego stan techniczny od razu wzbudził ich podejrzenia. Jak informuje tamtejsza komenda policji, za kierownicą siedział 18-latek, który nie miał prawa jazdy odpowiedniej kategorii, a samochód, którym się poruszał, był niedopuszczony do ruchu.

Było o krok od tragedii na jednym z parkingów w Jastrzębiu-Zdroju. Policjanci ruchu drogowego uratowali 25-letniego mężczyznę, który został uwięziony w zamkniętym i nagrzanym samochodzie. Jak informuje śląska policja, do zdarzenia doszło przy ulicy Turystycznej, gdzie pojazd stał w pełnym słońcu, a temperatura na zewnątrz sięgała 28 stopni Celsjusza.

Jastrzębscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym pobudzonego mężczyzny, który wtargnął na prywatną posesję i mimo próśb właściciela, nie chciał jej opuścić. Po przyjeździe funkcjonariuszy 40-latek zaatakował ich łomem. W obliczu bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia policjanci oddali strzały w kierunku napastnika.