Volkswagen dachował i uderzył w wagon kolejowy. Samochodem jechało dwóch pijanych nastolatków

Do zdarzenia doszło po godzinie 1.00 w nocy. Jak ustalili policjanci, 18-letni kierowca volkswagena, podróżujący z 17-letnim znajomym, stracił panowanie nad pojazdem wskutek nadmiernej prędkości. Samochód zjechał z drogi i dachował. Badanie alkomatem wykazało, że zarówno kierowca, jak i pasażer mieli w organizmie ponad pół promila alkoholu. Młodszy z mężczyzn został przewieziony do szpitala na dalsze badania.

Policjanci kryminalni będą teraz ustalać dokładne okoliczności zdarzenia. Funkcjonariusze apelują o rozsądek: alkohol i prowadzenie pojazdów mechanicznych to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Brak zdolności do prawidłowej reakcji na zmieniające się warunki na drodze może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.