piątek, 5 grudnia 2025 06:45
Reklama

46-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa brata. Dwukrotnie dźgnął go nożem i schował się w toalecie

Policjanci z Rzeszowa zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa własnego brata. Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotę wieczorem w jednym z mieszkań przy ul. Zbyszewskiego, gdzie według ustaleń funkcjonariuszy doszło do awantury pomiędzy krewnymi, zakończonej atakiem nożem.
46-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa brata. Dwukrotnie dźgnął go nożem i schował się w toalecie
KMP w Rzeszowie

W sobotę po godzinie 20 dyżurny policji otrzymał informację o zranieniu mężczyzny nożem. Na miejscu interweniujący patrol zastał 44-latka z widocznymi obrażeniami. Policjant natychmiast podał mu ręcznik, aby zatamować krwawienie. Kontakt z poszkodowanym był jednak bardzo utrudniony, mężczyzna nie odpowiadał na pytania i nie chciał wskazać, kto go zranił. Podczas sprawdzania mieszkania mundurowi ujawnili w toalecie drugiego mężczyznę. Okazało się, że to starszy brat pokrzywdzonego, 46-latek.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyźni spożywali wcześniej alkohol. W pewnym momencie między braćmi doszło do ostrej kłótni. W trakcie sprzeczki 46-latek chwycił za nóż i dwukrotnie ugodził brata w okolice pachy oraz żeber. Obrażenia, choć poważne, na szczęście nie zagrażały życiu 44-latka. Napastnik został zatrzymany i przewieziony do komisariatu przy ul. Wołyńskiej. Badanie wykazało, że miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Gdy zatrzymany trzeźwiał w policyjnej izbie zatrzymań, śledczy przesłuchiwali świadków i gromadzili materiał dowodowy. Zebrane informacje przekazano do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator wszczął śledztwo i przedstawił 46-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do winy i złożył własne wyjaśnienia.

Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, na co Sąd Rejonowy w Rzeszowie przystał. Zdecydowano, że najbliższe trzy miesiące 46-latek spędzi w areszcie. Śledztwo w sprawie trwa.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze