piątek, 5 grudnia 2025 05:03
Reklama

"Chyba go zabiłeś" - usłyszał jak kobieta mówi to do swojego partnera i natychmiast wezwał policję

Szybka reakcja mieszkańca Warszawy oraz natychmiastowa mobilizacja policjantów doprowadziły do zatrzymania 22-latki i 37-latka podejrzewanych o związek ze śmiercią 44-letniego mężczyzny. Oboje trafili do policyjnych cel jeszcze tego samego dnia, a prokuratura postawiła im zarzuty. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, a wobec kobiety zastosowano policyjny dozór.
"Chyba go zabiłeś" - usłyszał jak kobieta mówi to do swojego partnera i natychmiast wezwał policję
Komenda Stołeczna Policji

Zgłoszenie, które uruchomiło działania służb, nadeszło od obywatela. Dzwoniący poinformował operatora numeru alarmowego, że usłyszał wołanie kobiety: „chyba go zabiłeś”, wypowiedziane do jej partnera. Słowa te wzbudziły uzasadnione podejrzenie, że mogło dojść do poważnego przestępstwa.

Policjanci natychmiast rozpoczęli działania. W krótkim czasie ustalili kluczowe informacje, a cała komenda zaangażowała się w odnalezienie wskazanej pary. Dzięki skoordynowanej współpracy wszystkich patroli, 22-latka i 37-latek zostali błyskawicznie namierzeni i zatrzymani.

Jak ustalili śledczy, do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie Wawra, gdzie najprawdopodobniej doszło do zabójstwa 44-letniego mężczyzny. Policja i prokuratura zgromadziły obszerny materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawiono zatrzymanym zarzuty.

22-letnia kobieta odpowie za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 37-latek został natomiast oskarżony o zabójstwo. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Kobieta została objęta policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa–Praga Południe. Policja podkreśla, że szybka reakcja świadka mogła zapobiec dalszej tragedii i znacząco przyspieszyła zatrzymanie podejrzanych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze