Zgłoszenie, które uruchomiło działania służb, nadeszło od obywatela. Dzwoniący poinformował operatora numeru alarmowego, że usłyszał wołanie kobiety: „chyba go zabiłeś”, wypowiedziane do jej partnera. Słowa te wzbudziły uzasadnione podejrzenie, że mogło dojść do poważnego przestępstwa.
Policjanci natychmiast rozpoczęli działania. W krótkim czasie ustalili kluczowe informacje, a cała komenda zaangażowała się w odnalezienie wskazanej pary. Dzięki skoordynowanej współpracy wszystkich patroli, 22-latka i 37-latek zostali błyskawicznie namierzeni i zatrzymani.
Jak ustalili śledczy, do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie Wawra, gdzie najprawdopodobniej doszło do zabójstwa 44-letniego mężczyzny. Policja i prokuratura zgromadziły obszerny materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawiono zatrzymanym zarzuty.
22-letnia kobieta odpowie za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 37-latek został natomiast oskarżony o zabójstwo. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Kobieta została objęta policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa–Praga Południe. Policja podkreśla, że szybka reakcja świadka mogła zapobiec dalszej tragedii i znacząco przyspieszyła zatrzymanie podejrzanych.







Napisz komentarz
Komentarze