niedziela, 14 grudnia 2025 14:41

24-latek podłożył ogień w pracy, a potem jak gdyby nigdy nic wrócił do obowiązków służbowych

Parczewscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy Dębowa Kłoda, który w miejscu pracy celowo podpalił kartonowe pudło z łatwopalnymi materiałami. Dzięki szybkiej reakcji innego pracownika, ogień został ugaszony, zanim zdążył się rozprzestrzenić i zagrażać życiu oraz mieniu.
24-latek podłożył ogień w pracy, a potem jak gdyby nigdy nic wrócił do obowiązków służbowych
KPP Parczew

Do zdarzenia doszło w miniony weekend w jednej z parczewskich firm. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od właściciela zakładu o pożarze spowodowanym przez pracownika. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 24-latek, zaraz po rozpoczęciu zmiany, podpalił karton przy użyciu zapalniczki, a następnie wrócił do swoich obowiązków.

Płomień został zauważony przez innego pracownika, który natychmiast ugasił ogień. Dzięki temu uniknięto rozprzestrzenienia się pożaru, co mogło doprowadzić do poważnego zagrożenia, zwłaszcza że w pobliżu znajdowały się inne łatwopalne materiały.

Kryminalni zabezpieczyli nagranie z monitoringu, które potwierdziło przebieg zdarzenia. 24-latek został zatrzymany, doprowadzony do jednostki i osadzony w policyjnej celi. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki, zabezpieczając ślady przestępstwa. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Parczewie.

W prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów. Za ten czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, prokurator wnioskował o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku, a 24-latek trafił do aresztu na okres trzech miesięcy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze