18-latek oszukał kolegę, dając mu fałszywą stuzłotówkę. Może trafić do więzienia nawet na 8 lat

Do komendy zgłosił się 20-letni bielszczanin, informując, że padł ofiarą oszustwa. Z jego relacji wynikało, że znajomy poprosił go o pożyczenie 15 złotych. Mężczyźni ostatecznie umówili się jednak nie na pożyczkę, lecz na wymianę pieniędzy: 20-latek miał przekazać koledze 95 złotych w mniejszych nominałach, w zamian otrzymując banknot o wartości 100 zł - z pięciozłotową różnicą jako swoim zyskiem.

Zgodnie z ustaleniami policji, młodszy z mężczyzn najpierw otrzymał przelew w wysokości 15 złotych, a podczas spotkania dodatkowe 80 złotych w gotówce. W zamian przekazał znajomemu banknot stu złotowy. Dopiero po odejściu 18-latka pokrzywdzony zauważył, że pieniądz jest fałszywy, widniał na nim napis „Souvenir, nie jest środkiem płatniczym”.

Gdy 20-latek próbował wyjaśnić sprawę z kolegą, ten miał zacząć mu grozić. Policjanci szybko ustalili miejsce pobytu 18-latka i zatrzymali go. Podejrzany tłumaczył, że fałszywy banknot kupił w internecie. Mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, by zawsze uważnie sprawdzać banknoty otrzymywane podczas transakcji oraz zgłaszać wszelkie podejrzenia dotyczące fałszywych środków płatniczych.