Chytry 69-latek ukradł puszkę z datkami na leczenie chorego dziecka. Bardzo głupio się tłumaczył

Do komisariatu w Lesznowoli zgłosiła się właścicielka lokalu gastronomicznego, która zawiadomiła o kradzieży puszki charytatywnej. Jak przekazała, sprawca bywał wcześniej w jej lokalu, jednak jego dane nie były jej znane.

Sprawą natychmiast zajęli się dzielnicowi i kryminalni. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z lokalu, na którym widać moment kradzieży oraz twarz sprawcy. Mężczyzna, wykorzystując brak personelu przy ladzie, chwycił puszkę i wyszedł z lokalu.

Ustalenie jego tożsamości nie zajęło policjantom dużo czasu. Kilka dni później 69-latek został zatrzymany na terenie Łaz. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do kradzieży. Tłumaczył, że był pod wpływem alkoholu i „nie wie, dlaczego to zrobił”. Wiedział, że pieniądze pochodziły ze zbiórki charytatywnej, mimo to zdecydował się je ukraść.

Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.