Kobieta zwabiła 36-latka, napastnicy złamali na nim nóż. Trzy osoby z zarzutem usiłowania zabójstwa

Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Lidzbarku Warmińskim, dzień przed napaścią, 15 listopada, w jednym z lokali doszło do zatargu pomiędzy Mateuszem Sz. a Natalią Ch. Następnego dnia kobieta skontaktowała się z mężczyzną za pośrednictwem komunikatora internetowego i poprosiła, aby przyjechał pod jej adres w celu wyjaśnienia incydentu. 36-latek zjawił się na miejscu, gdzie jak wynika z materiału dowodowego został zaatakowany przez Natalię Ch. oraz dwoje jej znajomych: Natalię S. i Andrzeja A. Na parkingu doszło do gwałtownej napaści. Według ustaleń śledczych Natalia Ch. ugodziła mężczyznę nożem w plecy i klatkę piersiową z tak dużą siłą, że doszło do złamania ostrza. Cała trójka biła i kopała pokrzywdzonego po całym ciele. Jedynie reakcja przypadkowych świadków, którzy wezwali służby i przerwali zajście, a także szybka interwencja medyczna, zapobiegły śmierci mężczyzny.

W trakcie prowadzonych przez policję działań funkcjonariusze weszli do jednego z pobliskich mieszkań, gdzie zatrzymali cztery osoby. W ręce policji trafiły dwie kobiety w wieku 30 i 36 lat oraz mężczyzna w wieku 41 lat, podejrzewani o udział w ataku. W mieszkaniu zatrzymano również 29-latka, który nie brał udziału w zdarzeniu, ale był poszukiwany listem gończym do odbycia kary roku i 34 dni pozbawienia wolności. Trójka podejrzanych została przewieziona do komendy i następnie doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa Mateusza Sz. poprzez wielokrotne zadawanie ciosów nożem, uderzanie pięściami i kopanie. Natalia Ch. częściowo przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia, natomiast Natalia S. i Andrzej A. nie przyznali się do zarzucanych im czynów, choć również złożyli wyjaśnienia.

Po analizie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Lidzbarku Warmińskim wnioski o tymczasowe aresztowanie trojga podejrzanych. Sąd, na posiedzeniu 19 listopada 2025 roku, w całości uwzględnił wnioski prokuratora i zastosował wobec całej trójki środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Za usiłowanie zabójstwa grozi im kara nie krótsza niż 10 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Policja i prokuratura podkreślają, że śledztwo jest w toku i trwają dalsze czynności mające na celu pełne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.