Nie radził sobie z opieką nad psami, więc zabrał je nad jezioro i zastrzelił. Mężczyźnie grozi więzienie

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Człuchowie, zgłoszenie wpłynęło w minioną sobotę. Mężczyzna, który skontaktował się z dyżurnym, zauważył w niewielkim jeziorze martwego psa. Zaniepokoiło go to szczególnie dlatego, że kilka dni wcześniej widział w pobliżu dwa biegające luzem owczarki podhalańskie.

Skierowany na miejsce patrol policji potwierdził zgłoszenie. Z wody wydobyto dwa truchła psów. Zwierzęta zostały poddane oględzinom przy udziale lekarza weterynarii. Obrażenia wskazywały, że oba psy zostały zastrzelone z broni palnej.

W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze ustalili właściciela czworonogów. 70-latek z powiatu szczecineckiego został zatrzymany. Jak przekazują policjanci, mężczyzna przyznał, że miał problemy z opieką nad zwierzętami i postanowił się ich pozbyć. W jego domu zabezpieczono dwie jednostki broni myśliwskiej, amunicję oraz pozwolenie na broń.

Zatrzymany usłyszy zarzut uśmiercenia zwierząt, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, wszelkie problemy związane z opieką nad nimi należy rozwiązywać w sposób zgodny z prawem i zasadami humanitarnego traktowania.