Kierowca peugeota stracił panowanie nad autem i wjechał w drzewo. 32-latek zginął na miejscu

Do wypadku doszło na drodze powiatowej nr 1515L, tuż przed godziną 22. Policjanci ustalili, że 32-letni mieszkaniec gminy Michów nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Auto wpadło w poślizg, kierowca nie zdołał opanować pojazdu i peugeot z dużą siłą uderzył w drzewo stojące tuż obok jezdni.

Niestety, obrażenia mężczyzny okazały się śmiertelne. Pomimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, jego życia nie udało się uratować. Na miejscu pracowali policjanci oraz prokurator, którzy wykonali niezbędne czynności procesowe. Trwa postępowanie mające na celu wyjaśnienie szczegółowych okoliczności tragicznego wypadku.

- Apelujemy do wszystkich kierujących o rozwagę i przypominamy, że nadmierna prędkość to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych. Na drogach szczególnie o tej porze roku jest ślisko i niebezpiecznie. Apelujemy o ostrożność - przestrzegają policjanci.