niedziela, 14 grudnia 2025 14:32
Warszawa: senior nie uniknie odpowiedzialności

Potrącił chłopaka, potem po nim przejechał i zostawił bez pomocy. Policjanci zatrzymali 80-latniego kierowcę opla

Kryminalni z północnopraskiej komendy zatrzymali 80-letniego kierowcę, który potrącił pieszego na oznakowanym przejściu, po czym uciekł, pozostawiając rannego bez pomocy. Jak informuje policja, dzięki intensywnej pracy operacyjnej mężczyzna został szybko ustalony i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
Potrącił chłopaka, potem po nim przejechał i zostawił bez pomocy. Policjanci zatrzymali 80-latniego kierowcę opla

Autor: Stołeczna policja

Do wypadku doszło 21 listopada, kilkanaście minut przed 23.00, na ulicy Strzeleckiej. Kierowca srebrnej osobówki uderzył w przechodzącego przez pasy 20-latka i natychmiast odjechał. Poszkodowany trafił do szpitala; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak lekarze zdecydowali o pozostawieniu go na obserwacji.

Jak podaje stołeczna policja, na miejscu pracowali funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, którzy zabezpieczyli ślady i fragment ramki tablicy rejestracyjnej, najprawdopodobniej pochodzący z pojazdu sprawcy. W trybie alarmowym w działania włączono również kryminalnych z komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Analiza monitoringu pozwoliła ustalić, że w zdarzeniu brał udział srebrny opel. Informację o wytypowanym aucie przekazano wszystkim patrolom w mieście oraz jednostkom terenowym.

Dochodzeniowcy przesłuchali świadka oraz samego pokrzywdzonego, a także zabezpieczyli dokumentację medyczną. Dalsze czynności operacyjne doprowadziły do ustalenia właściciela pojazdu — 80-letniego mieszkańca Targówka, wcześniej karanego i z cofniętymi uprawnieniami do kierowania.

Kryminalni zatrzymali mężczyznę w mieszkaniu przy ulicy Św. Wincentego. 80-latek nie przyznał się do udziału w wypadku. Policjanci zabezpieczyli jego opla, który został poddany oględzinom.

Następnego dnia senior został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa–Praga Północ. Usłyszał zarzuty nieumyślnego spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy, narażenia pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także kierowania mimo cofniętych uprawnień. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.

WIDEO:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Paweł 03.12.2025 12:36
Pieszy myslał ze ma pierwszenstwo przed samochodem ? drugi raz nauczy sie patrzec

Dark Helmet 03.12.2025 14:47
Jasne, lepiej obwiniać pieszego niż przestępcę, który nie miał prawa używać samochodu.