Według ustaleń prokuratury, 30 września 2024 roku Andrzej W. pobił Marka M., po czym stanął obutą nogą na jego szyi i uciskał, doprowadzając do gwałtownego uduszenia. Po dokonaniu zbrodni oskarżony przez kilka dni ukrywał zwłoki w mieszkaniu, a następnie przeniósł je w pobliże garaży, umieszczając w worku zabranym z miejsca pracy i zakopując w ziemi. W trakcie śledztwa Andrzej W. przyznał się do zabójstwa, wskazując jako motyw niestosowne zachowanie ofiary wobec partnerki oskarżonego.
Za popełnioną zbrodnię w warunkach recydywy Andrzejowi W. grozi kara od 10 do 30 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Opolu. Śledztwo wykazało skrupulatne zacieranie śladów i brutalny charakter czynu, co potwierdza powagę stawianych zarzutów.







Napisz komentarz
Komentarze