sobota, 6 grudnia 2025 17:55
Reklama

Podszywając się pod firmę oszukali rolnika. Wyłudzili 400 ton kukurydzy o wartości 330 tysięcy zł

Policjanci z Pleszewa, przy współpracy funkcjonariuszy z Chojnowa i Kamienia Pomorskiego, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwo na ponad 330 tysięcy złotych. Sprawcy, podszywając się pod przedstawiciela znanej spółki spożywczej, wyłudzili od rolnika 400 ton kukurydzy, którą następnie sprzedali, a pieniądze zatrzymali dla siebie. Obu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Podszywając się pod firmę oszukali rolnika. Wyłudzili 400 ton kukurydzy o wartości 330 tysięcy zł
archiwum

Zawiadomienie o przestępstwie trafiło do pleszewskiej komendy 28 listopada. Mieszkaniec gminy Gołuchów poinformował, że padł ofiarą oszustwa przy transakcji sprzedaży kukurydzy. Jak ustalili funkcjonariusze, w połowie listopada rolnik skontaktował się z mężczyzną podającym się za przedstawiciela firmy produkującej żywność na bazie zbóż. Oszust deklarował chęć zakupu 400 ton towaru.

Pokrzywdzony, po weryfikacji firmy i otrzymaniu drogą mailową umowy sprzedaży, zdecydował się na współpracę. Po towar przyjechała firma transportowa wynajęta przez rzekomego reprezentanta spółki. Kukurydza trafiła do Gdańska, jednak jak się okazało, nie do faktycznej firmy, za którą podszywał się oszust. Pieniądze za ładunek przelano na konto przestępców, natomiast przedsiębiorstwo, którego nazwą się posłużono, nie zawierało żadnej umowy, a podane nazwisko rzekomego pracownika nie figurowało w ich dokumentach.

Dzięki wnikliwej pracy kryminalnych z Pleszewa oraz współpracy z policjantami z Chojnowa i Kamienia Pomorskiego ustalono i zatrzymano dwóch mieszkańców województwa dolnośląskiego. Mężczyźni trafili do Prokuratury Rejonowej w Pleszewie, gdzie usłyszeli zarzuty oszustwa. 3 i 4 grudnia sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec obu podejrzanych trzymiesięczny tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwo grozi im kara od roku do 10 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze