Wykręcił staruszce palce, żeby wyrwać jej torebkę. Uciekł z niczym, bo do akcji wkroczył świadek

Do zdarzenia doszło 5 grudnia około godziny 13:00. Seniorka siedziała na ławce, gdy podszedł do niej nieznany mężczyzna i próbował wyrwać torebkę trzymaną na kolanach. Kobieta stawiała opór i zaczęła wzywać pomocy, jednak napastnik coraz mocniej ciągnął za pasek, aż wykręcił jej palce. Torebkę miał zdołać wyszarpnąć, lecz w tej samej chwili zareagował przypadkowy przechodzień. Odebrał przedmiot i zwrócił go seniorce, co spłoszyło napastnika, który uciekł z miejsca zdarzenia.

W torebce znajdowały się pieniądze, dokumenty oraz portfel.

Informacja o napadzie trafiła najpierw do dzielnicowego z komisariatu w Kurowie, który mimo że był po służbie, przekazał dane kierownikowi będącemu na dyżurze. Na miejsce skierowano patrol. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość podejrzanego i zatrzymali 58-latka. Trafił do policyjnego aresztu.

Po przesłuchaniu pokrzywdzonej i świadków oraz wykonaniu czynności procesowych przedstawiono mu zarzut usiłowania rozboju. Policjanci wystąpili do prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania, a prokurator poparł wniosek. Sąd Rejonowy w Puławach zdecydował o areszcie na trzy miesiące.

Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu i odbywał kary pozbawienia wolności, dlatego będzie odpowiadał w warunkach recydywy, co może skutkować zwiększeniem wymiaru kary o połowę.