Do zdarzenia doszło 13 grudnia. Na numer stacjonarny seniorów zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku, który informował o przesyłce dla ich syna. Po zakończeniu rozmowy pojawił się kolejny telefon od osoby podającej się za policjanta z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Fałszywy funkcjonariusz opowiedział historię o rozpracowywaniu grupy przestępczej i nakazał seniorom, by zgromadzili wszystkie oszczędności i zostawili je przed drzwiami mieszkania. Przekonali ich, że w ten sposób uda się zatrzymać oszustów i zabezpieczyć pieniądze.
Pod presją czasu, bez możliwości weryfikacji, małżeństwo zastosowało się do poleceń. Pieniądze zostały odebrane przez przestępcę, a kontakt zakończył się. Dopiero po utracie oszczędności seniorzy zgłosili sprawę na komisariat. Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy ani o pozostawienie ich w określonym miejscu, a wszystkie wątpliwe sytuacje należy natychmiast zakończyć i sprawdzić z bliskimi lub właściwą jednostką.
- Apelujemy do mieszkańców: jeśli ktoś kontaktuje się telefonicznie, podając się za policjanta lub urzędnika i prosi o pieniądze - zakończ rozmowę i upewnij się, że połączenie zostało przerwane. W takich sytuacjach należy natychmiast powiadomić policję - podkreślają funkcjonariusze.







Napisz komentarz
Komentarze