Do włamania doszło kilka dni temu. Jak informują funkcjonariusze z Komisariatu Policji VIII, śledczy szybko ustalili osobę odpowiedzialną za kradzież. 16 grudnia kryminalni z „ósemki” zauważyli podejrzanego na jednym z nowohuckich osiedli i zatrzymali go do kontroli. W trakcie legitymowania okazało się, że 37-latek jest poszukiwany, by odbyć 114 dni kary w zakładzie karnym. Policjanci ustalili również, że rower, którym się poruszał, został wcześniej skradziony.
Zatrzymany trafił do komisariatu, gdzie policjanci odzyskali także skradziony ekspres do kawy, który mężczyzna zdążył sprzedać w lombardzie. Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, paserstwa oraz oszustwa, ponieważ wprowadził pracownika lombardu w błąd co do prawa własności urządzenia. Za te przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności, przy czym z uwagi na działanie w warunkach recydywy kara może być wyższa.
Po zakończonych czynnościach 37-latek został przewieziony do zakładu karnego, by odbyć zaległą karę.








Napisz komentarz
Komentarze