Do pierwszego incydentu doszło pod jednym ze sklepów w Krasnopolu. Dyżurny sejneńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że mężczyzna siedzący w samochodzie wymachuje bronią i grozi przechodniowi. Jak relacjonowała ekspedientka, kierowca co chwilę naciskał pedał gazu, a po interwencji klienta wymachiwał przedmiotem przypominającym broń i odjechał.
Następnego dnia wpłynęło kolejne zgłoszenie dotyczące tego samego mężczyzny, który trzykrotnie strzelał z wiatrówki w okna domu. Uszkodzenia szyb zauważono dopiero rano. Sejneńscy kryminalni ustalili sprawcę i zatrzymali go w mieszkaniu w Suwałkach. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli pistolet, z którego mężczyzna strzelał, znaleziony w piwnicy bloku.
41-latek przyznał, że był pijany i nie pamięta zdarzenia. Usłyszał zarzut gróźb karalnych, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności, oraz zarzut zniszczenia mienia, zagrożony karą do 5 lat więzienia. Sprawą zajmie się sąd.







Napisz komentarz
Komentarze